
Jak zdałem AWS DevOps Engineer – Professional
Cześć! Planowałem umieścić w tym miesiącu wpis na nieco inny temat, ale przed przerwą urlopową postanowiłem podzielić się z Wami świeżymi wrażeniami z egzaminu AWS Certified DevOps Engineer – Professional (DOP-C02) oraz moim procesem przygotowań. Przystąpiłem do egzaminu zdalnie i muszę powiedzieć, że nie obyło się bez pewnych problemów technicznych. Serdecznie zapraszam do lektury, gdzie opiszę w jaki sposób korzystałem z różnych materiałów, jak uzupełniałem swoją wiedzę oraz jak przebiegał sam egzamin.
Spis treści
Po co mi ten certyfikat ?
Certyfikaty same w sobie nie są wartością. Prawdziwą wartość stanowi wiedza, którą zdobywamy w procesie nauki przygotowującej do egzaminu. W tym wpisie nie będę powtarzać argumentów, które przedstawiłem już w jednym z moich poprzednich tekstów dotyczących znaczenia zdobywania certyfikatów. W moim przypadku pracując jako DevOps przez prawie trzy lata i mając do czynienia z chmurą AWS w obecnej pracy, uważam, że ten certyfikat pomógłby mi zidentyfikować ubytki wiedzy dotyczącej tej chmury i uporządkował teorię z nią związaną.
AWS DevOps Engineer – Professional
Zdałem egzamin AWS DevOps Engineer – Professional (DOP-C02). Jeśli dobrze pamiętam zastąpił on poprzednią wersję egzaminu w marcu tego roku. Jest to jeden z najtrudniejszych egzaminów dostępnych w ramach chmury AWS i jeden z dwóch na poziomie Professional. Poniższe zdjęcie przedstawia wszystkie obecnie dostępne certyfikaty AWS.

Nowa wersja egzaminu nie różni się znacznie od poprzedniej. Zmiany były głównie kosmetyczne i obejmowały niewielkie modyfikacje w zakresie pokrycia domen. Nieco zmienione są nazwy niektórych z nich. Poniżej przedstawiam tabelę z podziałem na poszczególne dziedziny.
DOP-C02 | |
Domain 1: SDLC Automation | 22% |
Domain 2: Configuration Management and IaC | 17% |
Domain 3: Resilient Cloud Solutions | 15% |
Domain 4: Monitoring and Logging | 15% |
Domain 5: Incident and Event Response | 14% |
Domain 6: Security and Compliance | 17% |
Analizując rozkład wag w poszczególnych dziedzinach można zauważyć, że jest on dość równomierny.
Nauka do egzaminu DOP-C02
Jest to mój piąty certyfikat z chmury AWS, więc mam już pewne sprawdzone źródła do nauki. Dodatkowo internet pełen jest wskazówek dotyczących najlepszych materiałów i kolejności w jakiej warto się uczyć. Przygotowując się do tego egzaminu nie spieszyłem się. Wiedziałem, że pośpiech nie jest wskazany i chciałem podejść do niego wówczas kiedy będę pewny swojej wiedzy. Spędziłem około dwóch miesięcy na przygotowaniach. Dodatkowo w pracy na co dzień używam między innymi takich serwisów jak EC2, ALB, ASG, KMS, S3 i Secrets Manager.
Duża część narzędzi i usług związanych z tym certyfikatem nie była pokryta w mojej dotychczasowej pracy, więc musiałem samodzielnie poszerzać swoją wiedzę na ten temat. Poniżej przedstawiam źródła wiedzy, z których korzystałem i kolejność, w jakiej je wykorzystywałem:
- AWS Certified DevOps Engineer Professional 2023 – DOP-C02 – kurs od Stephane Maarek
- AWS Workshops:
a) Introduction to AWS Code Family
b) AWS CloudWatch and Systems Manager Workshop
c) Web application Development with AWS Elastic Beanstalk
d) Workshop: Cloud Operations on AWS
e) Adding Security into DevOps
f) The AWS Step Functions Workshop - Tutorials Dojo – AWS Certified DevOps Engineer Professional Practice Exams DOP-C02 2023 – zestawy pytań
- AWS FAQs – często zadawane pytania dotyczące danego serwisu
Kilka słów o powyższych materiałach.
Kurs prowadzony przez Stephana dostarcza solidnego dawkę wiedzy na temat większości usług i dobrych praktyk, z których mogą być zadawane pytania na egzaminie.
Następnie polecam wykonanie powyższych Workshops we własnym zakresie. Niektóre są nieco bardziej zaawansowane niż potrzeba. Czasami zdarzyło się, że musiałem pokombinować by coś zadziałało bo np. polecenie wymaga użycia wersji, która nie jest już obsługiwana w AWS i biblioteki ze sobą nie współpracują, ale ogólne stanowią dobry kawał wiedzy. Polecam samemu zajrzeć na stronę AWS Workshops i wybrać serwis, w którym nie czujemy się pewnie.
Przygotowane przez Tutorials Dojo do tego egzaminu zestawy pytań są w moim przekonaniu najbardziej zbliżone do tych, które spotkałem na egzaminie. Podczas gdy przygotowywałem ten wpis dostępnych było około 180 pytań i po osiągnięciu progu 90% poprawnych odpowiedzi zdecydowałem się przystąpić do egzaminu. Jedna dodatkowa uwaga: zalecam zacząć od REVIEW mode, w którym po udzielonej odpowiedzi od razu otrzymujemy informację wraz z uzasadnieniem. Pomaga to natychmiast wyłapać błędy. W trybie TIMED mode wynik otrzymujemy dopiero wówczas gdy udzielimy odpowiedzi na wszystkie pytania.
Wrażenia z egzaminu i jego przebieg
Egzamin zdawałem zdalnie z biura mojej firmy. Gdybym miał wybór zdecydowałbym się na tradycyjne centrum egzaminacyjne. Niestety najbliższe działające centrum znajdowało się ponad 100 km od miejsca mojego zamieszkania, a najbliższy możliwy termin był odległy o dwa miesiące. Egzamin został przeprowadzony przez firmę Pearson VUE, wcześniej dostępna była też firma PSI. Nie ma już jednak możliwości wybrania tej opcji. Na podstawie moich wcześniejszych doświadczeń pamiętałem, że Pearson VUE miało nieco lepsze rozwiązania techniczne jednak nadal pozostały wszystkie minusy zdawania zdalnego.
Po ustaleniu terminu, przygotowaniu wszystkich rzeczy organizacyjnych i sprawdzeniu technicznych, nadszedł dzień egzaminu. Wczesny ranek, puste biuro, a ja rozpocząłem proces check-in. Wykonałem wszystkie niezbędne zdjęcia, a następnie przeniosłem się do kolejki oczekujących na proctora. Następnie proktor skontaktował się ze mną przez czat i wszystko szło ok do momentu, gdy proktor próbował do mnie zadzwonić… Niestety wystąpiły nieoczekiwane problemy techniczne, przez które ani ja ani proctor nie słyszeliśmy się wzajemnie. Otrzymałem polecenie zrestartowania aplikacji. Minuty upływały, znowu trafiłem na koniec kolejki, ale całe szczęście tym razem wszystko poszło dobrze.
Sam egzamin jest dość wymagający zarówno pod względem liczby pytań jak i ich trudności. Dzięki dodatkowym 30 minutom dla osób, które nie posługują się angielskim jako językiem ojczystym miałem do dyspozycji 220 minut. Mocno rozbudowanych pytań nie było tak wiele jak myślałem, ale dalej wystarczająco dużo by zmęczyć umysł. Naturalnie pytania opierały się na wiedzy związanej z AWS, ale również na logicznym myśleniu i doświadczeniu w pracy jako DevOps. Utrzymanie skupienia przy czytaniu pytań ze zrozumieniem i uchwyceniu wszystkich szczegółów było trudne. Mniej więcej w połowie egzaminu zacząłem notorycznie spoglądać na licznik pozostałych pytań, który zmniejszał się bardzo powoli.
Czytając inne opinie na temat tego egzaminu zauważyłem, że wiele osób podkreślało jak ważne jest skuteczne zarządzanie czasem. Byłem bardzo zaskoczony, ponieważ po udzieleniu odpowiedzi na ostatnie pytanie pozostało mi około 40 minut. Początkowo sądziłem, że egzamin to będzie walka z czasem, ale na moje szczęście okazało się, że tak nie jest. Następne 30 minut poświęciłem na powrót do oznaczonych pytań oraz sprawdzenie czy gdzieś nie zaznaczyłem ich za mało. Na dziesięć minut przed upływem czasu zakończeniem egzamin i pozostało oczekiwanie na wyniki.

Nie byłem pewien czy zdam. Miałem mieszane uczucia, czasami wydawało mi się, że w zbyt dużej liczbie pytań za bardzo się wahałem, a z kolei innym razem myślałem, że wcale nie było tak źle. Po kilku godzinach otrzymałem wiadomość o pozytywnym wyniku i uzyskaniu 816 punktów na 1000 możliwych. Kamień spadł mi z serca. Uważam, że jak na pierwsze podejście do egzaminu na tym poziomie uzyskałem zadowalający wynik.